Cieszmy się. Będzie teraz prościej. SN w skłądzie 7 sędziów odpowiedział na pytanie Rzecznika Finansowego, mówiąc że:

>>>Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 3851 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.

[Żródło: http://orzeczeniabankowe.blogspot.com/2018/09/iii-czp-2917.html#18]

~~~

To domyka dywagacje barbarzyńców na temat wpływu wykonania umowy na ocenę abuzywności. Państwo Polskie poświęciło wiele środków na wykazanie oczywistości. Poświęcono wiele czasu i energii na wydanie uchwały, że 2+2=4.

Moim zdaniem wszyscy, którzy twierdzili inaczej powinni zostać pozwani do prokuratury z art.286 Kk. Nikt kto zyskał dyplom pranika, nie może zasłaniać się "interpretacją" niejasnej ustawy. Warsztat prawa daje narzędzia aby prawidłowo odczytać przepisy. Kto to robił inaczej - mataczył i psuł stosunki społeczne. Kto się tak zachowuje jest terrorystą działąjący przeciwko porządkowi społęcznemu Rzeczypospolitej..

Stosowanie sytemu prawa nie moze bazować na oszustach i hochsztaplerach, którzy przeinaczają najprostsze oczywistości. Do takiego postępowanie nie upoważnia ich nawet status "adwokata czy też radcy prawnego, co to reprezentuje interes klienta". Adwokat czy też radca prawny to nie cyngiel, co zabija w interesie swego mocodawcy.

To pokazuje również, że uzupełnienie składu SN o SSN R.Trzaskowskiego jest gwarancją prawidłowego stosowania prawa ochrony konsumenta w Polsce.

Mark Baum miał rację, krzycząc: Zero!
https://www.youtube.com/watch?v=vTqv6nolHrM