Jak nie dać się zwariować, czyli o dialektyce erystycznej według Schopenhauera
W niektórych regionach Polski mamy dzisiaj lekko deszczową pogodę, a do tego mamy wakacyjny weekend. Zachęcam więc Państwa do poświęcenia części dnia na czytanie. Tym razem spróbuję odpowiedzieć na pytanie jak to się dzieje, że czasem ktoś robi nas "w balona", a my nie za bardzo wiemy dlaczego tak się stało?
Sprawa jest oczywiście absolutnie złożona i dotyka psychologii, ale bardzo często nazwijmy go "baloniarz", wykorzystuje bardzo prymitywne techniki prowadzenie dyskusji. Tak np. zrobił nieszczęsny prof.M.Romanowski w swoim pamflecie "Rzecznik Finansowy rycerzem frankowiczów", gdzie zastosował szereg technik manipulacji w tak prymitywny sposób, że aż bolało jak czytałem.
Podstawą wiedzy na temat prowadzenia sporów jest 100 stronicowa broszurka, raptem 10.000 słów - Dialektyka erystyczna według Schopenhauera. Broszurkę prezentuję od przedstawienia skrótu 38 forteli, które prowadzą do dłuższego opisu, finalnie kierując do książki. Co ciekawe chcąc nawiązać do fortela w innych publikacjach wystarczy dodać do adresu internetowego # i jego numer aby przeglądarka pokazała dokładnie interesując nas forte erystyczny.
Po przeczytaniu tego materiału, zrozumiecie Państwo dlaczego prawnik podczas procesu zaczyna Was obrażać, albo dlaczego to nieszczęśnik zaczyna bełkotać niby bez sensu w pismach procesowych. Książeczka wszystko wyjaśnia. To i pozostałe 36 brudnych technik prowadzenia sporu.
Po przeczytaniu proszę odnaleźć w sieci artykuł M.Romanowskiego "Rzecznik Finansowy rycerzem frankowiczów" i zabawić się w znalezienie forteli. Kto znajdzie najwięcej - ten wygrywa!
http://styczynski.blogspot.com/2017/07/jak-nie-dac-sie-zwariowac-czyli-o.html