Szanowni Państwo,
dzieje się. Propaganda zwiera szyki. Spytajmy kim jest autor tego szerzącego strach komentarza? Autor jest ekonomistą, jest także byłym politykiem. Nie jest prawnikiem, jest jednak dziennikarzem. Będąc dziennikarzem zachowuje się jednak jako polityk lub też jako propagandysta. Proszę zauważyć, jakiej techniki autor użył w tym krótkim artykule. Autor straszy nas brakiem ciepłej wody w kranach. Skąd my to znamy? Polacy to naród, który ledwo wyrwał się z biedy będącej skutkiem eksperymentu socjologiczno-ekonomicznego zwanego komunizmem. Polacy nadal boją się biedy. Polacy są nadal na samym spodzie piramidy Maslowa. Na Polaków cały czas działają argumenty strachu. I tą narrację stosuje autor. Obrzydliwe.
Autor, moim skromnym zdaniem, jako obywatel Rzeczypospolitej a i niewątpliwy członek jej elit, powinien kierować się literą prawa. Autor jako dziennikarz powinien także dociekać prawdy. Jednak tego nie robi. Za nic ma polskie ustawodawstwo; za nic ma tragedię wielu polskich rodzin. Czy ktoś widział w gazecie, w której to pracuje autor, artykuł o tragediach ludzi uwikłanych w kredytu? Nie. Po co o tym pisać?
Lepiej dbać o stabilność sektora zrodzonego w bólach II Etapu Reformy Gospodarczej projektowanego po ogłoszeniu przez ZSRR pierestrojki; etapu zaplanowanego w 1985 roku na 20 lat. Jeżeli kogoś dziwią te słowa zapraszam do zapoznania się ze stenogramami Komisji Kodyfikacyjnej pracującej nad nowelizacją Kodeksu cywilnego przygotowującego PRL do zmian ekonomicznych (detale na moim blogu). Zaznaczę, że większość zmian gospodarczy i wolnorynkowych była zaplanowana a także wdrożona przed "okrągły stołem", przez komunistyczne rządy Messnera i Rakowskiego To co zrobiono po "okrągłym stole" wraz z Planem Balcerowicza to dobicie społeczeństwa w celu zbilansowania budżetu. Gruba kreska i bum! Komuniści zostali z kapitałem, a obywatele z rachunkami do zapłacenia. Bardzo elegancki Plan. Proszę zadać pytanie dlaczego prof. Balczerowicz nie opisuje II Etapu Reformy Gospodarczej w swojej książce "Socjalizm, kapitalizm, transformacja". Książka jest do znalezienia na stronach PWN; reformy są opisane w rozdziale trzecim. O II etapie jest tam chyba jedno zdanie.
Wracając do meritum. Autor publikując jako dziennikarz, powinien zapewne podlegać pod Kodeks Etyki SDP, który mówi że:
2.Informacje powinny być zrównoważone i dokładne, tak by odbiorca mógł odróżnić fakty od przypuszczeń i plotek, oraz powinny być przedstawiane we właściwym kontekście i opierać się na wiarygodnych i możliwie wielostronnych źródłach.
3.Opinie mogą być stronnicze, ale nie mogą zniekształcać faktów i być wynikiem zewnętrznych nacisków.
4.Błędy i pomyłki wymagają jak najszybszego sprostowania, nawet jeśli nie były zawinione przez autora lub redakcję i bez względu na to, czy ktokolwiek wystąpi o sprostowanie.
Proszę także zauważyć, że opinie autora zbiegają się w obszarze straszenia kryzysem z opublikowaną dziś opinią S.Buczka na niewinnym portalu prowadzenie dyskusji. Czy to jakaś choroba nieobiektywizmu, czy tez zaplanowana akcja nacisku na Kancelarię Prezydenta Rzeczypospolitej? Może powinna to sprawdzić prokuratura? Tylko jak to sprawdzić....?
Pomimo strachem przeszytej narracji autora.
Ufam, że Prezydent nie ulegnie naciskom.
Ufam, że problem zostanie rozwiązany zgodnie z prawem.
Ufam, że winni oszustw trafią przed Sąd
Ufam, że winni oszustw pójdą za swe winy do więzienia.
Ufam, że Polska będzie lepszym krajem do życia dla nas i naszych dzieci.
-Ryszard Styczyński
PS. Proszę wyszukać w google "dyskusja biz Sebastian Buczek" aby odnaleźć bliźniaczą do autora opinię.
Polacy to naród, który ledwo wyrwał się z biedy będącej skutkiem eksperymentu socjologiczno-ekonomicznego zwanego komunizmem. Polacy nadal boją się biedy.
Myli się Pan w ocenach. Oficjalna retoryka narodowych katolików głosi, że transformacja w Polsce doprowadziła ją do ruiny. Narodowi katolicy chcą odbudować Polskę z ruin przez zakaz handlu ziemią i niszczenie finansów publicznych. Polacy nie boją sie biedy, skoro pozwalają na nieodpowiedzialną politykę narodowych katolików. Nie zgadzam sie z Pana oceną, ze kredyty frankowe to przestępstwo. Gdyby tak było nie musiałoby być nowej ustawy.
Ja nie mam złudzeń, ze Polska stanie sie lepszym krajem dlatego, że decyzje dotyczące wszystkich obywateli są podejmowane z przyczyn politycznych i w oparciu o sondaże popularności. W 2009 nie wziąłem kredytu na działkę we frankach, gdyż uznałem to za zbyt ryzykowne. Działkę kupiłem w 2014. Kredyt w złotych na 3,5%. Jeśli sprawdzi się czarny scenariusz i będę ponosił konsekwencje za niefrasobliwość innych ludzi, zgłosi sie Pan do więzienia i wytoczy sprawę karną Prezydentowi?
Zarzuca Pan autorowi nierzetelność. Felieton to nie rozprawa naukowa. Pan nie zrozumiał intencji i obaw, które również ja podzielam. Rozwiązanie sprawy społecznej może spowodować duże straty gospodarcze. Podejmując decyzję należy wziąć to pod uwagę. Obawiam się, ze obecna ekipa nie potrafiąc pisać ustaw, zniszczy prawo i wpędzi Frankowiczów i wszystkich innych w jeszcze większe kłopoty.
Drugi największy bank w Polsce – PeKaO SA - nie udzielał kredytów frankowych. Nawet w czasach boomu na kredyt w CHF (2006 – 2008) stanowisko włoskiej centrali i polskiego szefa – Jana Krzysztofa Bieleckiego – było twarde: nie udzielamy kredytów denominowanych w szwajcarskiej walucie. JKB zyskał więc – i słusznie – prawo do pouczania bankowców i karcenia za nieodpowiedzialne wciskanie kredytobiorcom ryzykowanego, spekulacyjnego produktu. Bielecki nie owija w bawełnę i mówi: „Udzielanie Polakom kredytów we frankach szwajcarskich to wyjątkowe szkodnictwo. Przez pięć lat toczyłem zaciekłą wojnę z tym procederem".
W przygotowaniu jest blog o mojej budowie. W tym lub następnym miesiącu zaproszę Pana. Czekam na projekt. Chce w nim obalić wiele mitów o Polakach, budownictwie pasywnym, płacy minimalnej i fotowoltaice.
Przesłanie Pana Cogito
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeź się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź
Nie widzi Pan w mojej postawie wierności temu przesłaniu?
Rząd odbiera mi wszystko co jest dla mnie ważne a ja i tak wybuduje dom pasywny z fotowoltiką. Nie dałem sie komunistom nie dam sie narodowym katolikom. Pracuję niedaleko Jeziora Bodeńskiego. Żona przyjeżdża do mnie na wakacje i idziemy w Bregenz na "Turandota" Przyleci do Zurychu. Mieszkam 200km od tego miasta. Zabukowałem dwie noce w hotelu, bo życie jest piękne i trzeba z niego korzystać. Te możliwości zawdzięczam Europie i jestem jej za to wdzięczny. Przy średnich zarobkach w Niemczech mogę sie tanio wybudować w Polsce. Uważam, że nie jesteśmy kolonią ani kondominium o czym mówi Kaczyński.
Ma Pan rację miałem dużo zaufania, dlatego teraz pochodzę nieufnie do polityków.
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Niech żyje liberalna demokracja i Zjednoczona Europa!
Na moim profilu udostępnię filmik dla Pana. Nakręciłem go gdy wracałem z Zurychu ze spotkania z córka.
"Tymczasem znacznie więcej ludzi zostało orżniętych bardziej i na różne sposoby, np. poprzez fundusze inwestycyjne."
Chyba taki właśnie jest cel tej akcji, aby również takim sytuacjom zapobiec w przyszłości. Fundusze też były często pod egidą banków. Jest też sprawa z tymi polisolokatami. Ja również straciłam. Wszystko się gdzieś "skropliło".
https://drive.google.com/file/d/0Byx2Fpe3VAa0bXdXS2RtVjN6dFk/view?ts=577a25be
A tutaj sytuacja jest zgoła inna. Po pierwsze, to PiS nie jest odpowiedzialny za aferę z kredytami indeksowanymi do franków. A są ? no jeśli tutaj się nie zgadzamy, to będzie wojna, gwałtowna. Po drugie, nikt Panu pieniędzy z IKE nie zabiera. O ile ja znam projekt reformy, to jest przewidziana wypłata jednorazowa kwoty około 15%-25% zgromadzonych środków, a reszta rozbita na zadany przez właściciela pieniędzy okres, po przejściiu na emeryturę. Bo proszę Pana ta skladka to nie jest fundusz oszczędnościowy na energię odnawialną, ale ne pana emeryturę. Nie wiedział pan ? No to jest kolejna rzecz, którą pan nie wiedział , a teraz sie piekli. Tak czy inaczej, to pozostaje III filar , który należy do pana własności.
Poza tym , pan zdaje się już dawno podziękował polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych. To z z czego pan by chciał mieć wypłacaną emeryturę w Polsce ? I od kiedy? Chce pan czekać jeszcze 7 lat ? PiS panu skróci do 5.
Kolejna sprawa - wykup ziemii. Pisze Pan, że gminy nie mogą kupić ziemii pod drogę do pana posesji ? Chyba jakaś pomyłka, może pan to wyjaśnić ? O ile wiem, to gminy mają mieć możliwość pierwokupu ziemii , gdyby sprzedający chciał sprzedać ją w obce (niepolskie) ręce. Takich przepisów jest wiele w pana ulubionej Liberalnej Europie, tak chronią się Francuzi i Niemcy również. A ponadto , wie Pan, że jakby miał pan posiałość w Niemczech , to gmina niemiecka miałaby możliwość pierwokupu tego domu ? Taka ustawa weszła w życie w związku i przyjmowaniem imigrantów. Także, transacje indywidulane pomiędzy obywatelami Niemiec mogą być blokowane przez administrację. Torchę o tym jest tutaj, jak to burmistrz reagował : http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/958383,podpalenia-i-swastyki-niemiecka-prowincja-przeciwko-uchodzcom-wywiad-dgp.html
Poza tym, fotowoltaiki panu nie zabrali, bo jej pan nie miał , co najwyżej cofnięto jakieś obiecane dotacje (których nigdy nie było, nota bene, ale nie śledzę). Ja to oceniam tak - widocznie był to program poza priorytetami rządu i dotyczył zbyt małej grupy ludzi , a był zbyt kosztowny. Mówimy o OZE. Ja też jestem zwolennikiem takiej energii, lecz, rząd myśli globalnie. Wciąż możesz Pan taki dom wybudować i nawet panu tego szczerze życzę, żeby się udało.
To są złożone sprawy , naczynia połączone. Nie możemy z drugiej strony doprowadzać do zamknięcia przemysły wydobywczego węgla, nie możemy się wyprzedac np. Niemcom, którzy wie pan, węgięl w Polsce znajdą , tam gdzie go nei ma , jak to pan podsumował na początku. To jest gałąź przemysłu strategiczna, na wypadek wojen, do czasu zbudowania elektrowni atomowej, lub elektrownii z energii odwnawialnej.
Na pana miejscu nie obarczałbym winą za trudy życia jakichś nielubianych ludzi, tylko się zastanowił - kim jestem , co robię, ile z tego jest, na jakim poziomie mogę w tej sytuacji żyć. I bez roszczeniowości, jest lepiej.
Chciałem zwrócić uwagę, że krytykuję ideologię narodowo katolicką nie ludzi. Herbert
Uważam, że kredyt na dom za 3,9 procent to dobre wyjście. Nie zgadzam się, że to głupota. Kupiłem działkę za połowę ceny rynkowej. Gdybym nie wziął kredytu musiałbym dłużej odkładać pieniądze i kupić to samo dwa razy drożej. Gdzie tutaj logika? Teraz nie jest dobry czas na sprzedawanie mieszkań, wiec lepiej je wynająć, poczekać na lepsze czasy a dom wybudować z kredytu.
Panie Dobek jesteśmy w tym samym wieku i nie przypominam sobie, żeby ludzie w czasie mojej młodości byli mądrzejsi. Ja nie narzekam. 10 lat temu wyjechałem nowym Punto z salonu, ale na krechę. Była promocja i przez trzy lata spłacałem kapitał beż odsetek, po czterech spłaciłem wszystko. Dopłaciłem tylko 2000zł. Po pięć stów rocznie. Uważam, że się opłaciło. Gdybym za gotówkę, która wtedy dysponowałem, kupił stare próchno, straciłbym więcej. Jestem oszczędnym Poznaniakiem, więc będę jeździł tak długo jak sie da. Trafiłem dobrze. Na razie leję tylko benzynę.
Uważa Pan, że narodowo katolicki rząd zrobił dobrze finansując wychowanie dzieci ludziom, których stać na dom i wymianę samochodu co kilka lat?
Ma Pan rację system dopłat i dotacji do energii odnawialnej praktycznie nie wystartował . PO lawirowała a PiS dobił. Interesuję sie problemem, gdyż buduję dom. Na Targach Poznańskich dwa dni uczestniczyłem w wykładach na temat energii odnawialnej i jej pozytywnych skutkach dla środowiska i kieszeni ludzi, którzy w nią zainwestują. Skoro Niemcy znajdą węgiel i potrafią go wydobywać bez to dotacji, to niech kopią. Jeśli jest możliwe całkowite uniezależnienie się od węgla, który nawet jeśli jest, to kiedyś się skończy, to odwrót od inwestycji, które to umożliwiają uważam za błąd. Na wypadek wojny rozproszone źródła energii lepiej zabezpieczą jej dostawy niż jedna elektrownia atomowa, którą zniszczyć można jedną bombką.
Ja nie mam żadnych roszczeń. Chcę uzmysłowić ludziom, że mogliby mieć więcej osobistych korzyści, gdyby rząd działał racjonalnie.
Pan sie cieszy, że zwalczył Tuska, ja sie cieszę, że niemiecki rząd dopłaca mi co roku 154 Euro do funduszu budowlanego. Dziwi sie Pan, że obawiam, się, że jeśli wylecimy z UE to stracę? Nie znam dyrektyw Wyborczej.
Polacy nic się nie stało, Polacy nic sie nie staaaaaało.
Pan Prezydent jest lewakiem i spełnia dyrektywy GW. Poszedł w ustępstwach dalej niż s;podziewał się p. Gadomski. Autor bloga milczy. Zamurowało?
ja uczyłem się niemieckiego z własnej woli. W LO miałem do wyboru trzy wybrałem za darmo niemiecki. Niemieckiego pacierza nauczyła mnie babcia Niemka, więc deklamowałem również bez premii w Euro. Po 30 latach jeszcze potrafię sie porozumiewać w tym języku. Kiedyś to były szkoły:-). Pamiętam też rosyjski. Jak Pan widzi u mnie wszystko na odwrót. Ma Pan najprawdopodobniej rację i cieszę się, że to widać. Jestem przesiąknięty wartościami wolnego świata. Nie wynika to jednak z dyrektyw GW. Wtedy gdy kształtowałem swoje poglądy GW nie było. Była BBC, RWE i Głos Ameryki pisma podziemne, w których ciągle mówiło sie o prawach człowieka.
Córkę nauczyłem, że TV kłamie a prawdę mówią w BBC. Urodziła się 1982. Muszę być wierny swoim przekonaniom i skoro w BBC mówią, że w Polsce rząd łamie zasady demokratycznego państwa to uważam, że tak jest. Jestem z siebie dumny, że nie poddałem się presji duchownych, obudziłem się i potrafię myśleć samodzielnie. W liceum chodziłem do kościoła regularnie. Na msze o 17 dla licealistów u Dominikanów w Poznaniu. Na znak pokoju wszyscy trzymaliśmy sie za ręce. Jak słyszę co mówi Rydzyk cieszę się, że już do kościoła nie chodzę. Ja określenia narodowy katolik nie uważam za epitet. Z zasady staram się nie obrażać ludzi. To administracja nadużywa określeń katolicki i narodowy. Dzięki temu ma poparcie kościoła i ludzi, dla których jest autorytetem. Ja widzę w tym hipokryzje biskupów i PiS. Pracuję w Niemczech i mam takie same prawa jak Niemcy. Ich rząd swoją polityką wspiera moje plany życiowe i ułatwia ich realizację. Narodowo katolicki w Polsce - nie. Od mandatu bym sie odwoływał do Prezydenta. Też lewak na pasku GW:-)
Ja piszę na tym wątku, żeby ustosunkować sie do Pańskich twierdzeń.
Uważa Pan, że Łopiński to też propagandzista odrzucony od koryta? Powtarza główne tezy, które Pan krytykuje.
Na to, ze nie ma o czym dyskutować zwróciłem Panu uwagę w pierwszym wpisie. Realizację ostrożnych koncepcji uznał Pan za propagandę. Ludzi, którzy podpisywali niezgodne z prawem umowy, chciałby Pan wsadzać do więzienia. Jeśli jest Pan Frankowiczem i przyczynił sie Pan do zubożenia społeczeństwa i teraz zamiast na tace do kościoła płaci Pan raty, musi sie Pan poddać dobrowolnej karze. Proszę sie nie martwić. Na dzieci żona będzie miała pieniądze od rządu. Co roku dorobi Pan na przepustce nowe i dacie radę. Jest projekt budowy mieszkań dla biedoty, których cena będzie większa od kredytu, który pan spłaca. Dacie
radę.
O ONR w katedrze słyszałem w BBC. Jeśli już przyznajemy się do jednego kręgu kulturowego, to chciałem zwrócić uwagę, że gdy babcia uczyła mnie modlitw, to kazała dziękować Bogu za chleb nasz powszedni. Nie jestem więc zjadaczem polskiego, niemieckiego, czy innego chleba. Odszedłem od dogmatów katolickich, więc p. Rydzyk jest dla mnie dyrektorem radia, które przekazuje treści dla mnie nieakceptowalne. Nie zgadzam się z jego teoriami. To nie jest obrażanie. Zgadzamy się co do hipokryzji. Rząd, który ma na swoich sztandarach katolicyzm nie powinie hipokryzji tolerować. Ja uważam, że wszystkie rządy niszczyły demokracje liberalną a Pis ja demoluje.
Ufam, że Polska będzie lepszym krajem do życia dla nas i naszych dzieci.
-Ryszard Styczyński
Musi Pan poczekać na formacje liberalną. Rząd narodowo katolicki chce interweniować na rynku mieszka i zbić ich ceny. W związku z nieodpowiedzialną politykę złotówka będzie spadać i jeśli uda im sie doprowadzić do spadku ceny mieszkań Pana inwestycja będzie na rynku coraz mniej warta a kredyt będzie rósł. Dacie radę.
O geotermii nie mówili dużo w BBC. Jeśli wstrzymanie dotacji do był odwet polityczny to powinien to ustalić sąd. Mądrzy politycy wspierają obywateli, głupi chcą ich wyręczać. Ja symboliczne 154 Euro otrzymuje na konto budowlane. Po uzbieraniu określonej kwoty otrzymam preferencyjny kredyt np. na fotowoltaikę i system magazynowania energii. Wpłacam po 100 euro miesięcznie, więc nie odczuję tego wydatku, mimo, ze jest poważny. Polscy politycy chcą mi odebrać pieniądze z III filaru, żeby budować mieszkania dla biedoty. Mądrzy ludzie na politechnikach szukają rozwiązań dla OZE i rządy ich wspierają. Polscy politycy wspierają przemysł wydobywczy. Zainwestowałby Pan w fabrykę maszyn do pisania, żeby ludzie mieli pracę w Pana mieście? Proszę zaproponować to Pana biskupowi albo Rydzykowi. Mądrze zrobią jeśli Pana wyśmieją. Michałkiewicza słyszałem kilka razy. facet jest niestrawny. Mówi banialuki. Ja jestem liberałem i nie mogę słuchać tego prymitywa. Podobnie jak Korwina. Autor tego bloga uważa, ze chodzi Pan na pasku GW, skoro nie popiera Pan Frankowiczów. Ja miałem kredyt konsumpcyjny we frankach. Spłaciłem i skorzystałem, ponieważ był o wiele tańszy od kredytów w złotych. Nie sądzę, żeby mnie ktoś oszukał, mimo speedów, o których się mówi, ze są nieuczciwe. Pan Prezydent o mnie pewnie zapomniał. Moich głosów nie potrzebował. A miał być prezydentem wszystkich Polaków.